Zegar biologiczny.

Areliee

Aaa! A ja nie wyrażam zgodyy! Jezyk

Dobra, żart.

Uwielbiam takie akcje, jakbym się mogła na cokolwiek przydać, to wiesz, gdzie mnie szukać Mruga

Rudzia

królikami doświadczalnymi nie jesteście: Jezyk

Bez Waszej zgody nic nie zrobię.
Aktualnie jeszcze Was nie badam, narazie się orientuje.
Jakby co dam Wam testy do wypełnienia;) ankiety itp.

Frutti

Ja tam jestem skowronkiem, który idzie spać przed 12 Jezyk

Nie znoszę wstawać późno, bo mam wtedy zepsuty dzień. Najlepiej pracuje się przy świeżym umyśle. Lubię oglądać budzący się świat i ludzi spieszących się do pracy do szkoły czy na parking :>

Rudzia

No to genialnie, bo poszukuje skowronków Wesoly

Sów jest od groma i ciut ciut, ale skowronków malutko... Wesoly

Areliee

Aaach. uwielbiam ankiety! Wesoly

Znajomi się ze mnie śmieją albo patrzą jak na idiotkę, ale ja uwieeelbiam wypełniać ankiety xD

Aniak

Ej, ja też Wesoly

Tylko nie lubię jak dzwonią do mnie, wtedy nerwicy dostaję. A jeszcze bardziej to nie lubię tłumaczyć jakiejś osobie, że na pewno nie skorzystam z nowej oferty ery Wesoly

O lubię jeszcze psychotesty Wesoly

Lubię się pośmiać Wesoly

Aś

A ja sama nie wiem... Bo jak mam się pouczyć, a jest powiedzmy 20, to już wolę wstać o 6 rano i posiedzieć nad książką, lepiej mi się wtedy myśli x) Ale rano lubię poleżeć, też nie za długo, jeśli wstaję później niż o 11, to jestem zmęczona...
Nie wiem, czy ze mnie skowronek, czy sowa x)

Rudzia

prędzej skowronek niż sowa. Tak myślę.

szokowirówka

ja osobiście też nie lubię późno wstawać. późno to dla mnie koło dziesiątej wstać. czuję, że marnuję czas śpiąc

moja koleżanka mówi, że powinnam być wampirem albo powinien mnie walnąć piorun xD

Areliee

Rudzia

Ona nie napisała, że 20 to późno, a że jeśli ma się pouczyć to woli pójść spać o 20 a wstać powiedzmy o 6 czy też wcześniej by owy materiał nadrobić świeżym umysłem. Ja przynajmniej tak to zrozumiałam, bo stosuję tą samą taktykę Mruga

Tylko ja np patrzę ile mam materiału (tak z resztą było w gim, i w liceum, teraz takowej potrzeby raczej nie ma, jak już to rzadko i kolosach na bierząco.) ile czasu rano potrzebuje, bo na którą mam i powiedzmy postanowiłam wstać o 4 od tej godziny odliczam jakieś 7/8 godzin i np idę spać 20 albo 21 itp.

Areliee ja gdybym wracała o takiej godzinie to miałabym dość myślenia, padałabym spać i rano wstawała nadrabiając itp:)

Aś

Rudzia, chyba masz rację z tym skowronkiem Mruga

to tak: 20 to nie jest dla mnie późno, tylko że gorzej mi się wtedy myśli i jak mam coś do odrobienia, to wolę wstać rano i posiedzieć, "świeższy umysł" wtedy mam, jak to ujęła Rudzia Mruga

z tym, że chodzę spać około 22 - 23, wstaję 5 - 6, zależnie, ile jest materiału Mruga

Rudzia

No to Aś wykorzystam Cię do badań prawdopodobnie, co Ty na to?? Wesoly

Areliee

No tak, ja to też tak zrozumiałam... Tylko napisałam 'dla Ciebie późno', bo to taki skrót myślowy...
Ja po pierwsze, że o 21 bym w życiu nie zasnęła, nie jestem przyzwyczajona (ale o 23 już umieram, chyba że wypiję jakąś kawę, redbulla, czy coś, to ciut lepiej jest Jezyk

), a po drugie, jakbym chciała wieczór olać i iść spać, to musiałabym wstać ok. 3, żeby nadrobić :| a nienawidzę rano wstawać, 5 jest dla mnie wystarczającą karą Jezyk

Rudzia, a co Ty właściwie chcesz badać? w jakim sensie chcesz spojrzeć na to zadowolenie z życia, samoocenę itp.?
Ciekawi mnie, jak chcesz to jakby odciąć od innych czynników kształtujących takie samopoczucie u ludzi. Będziesz po prostu robiła jakieś ankiety, itp. i szukała zależności, czy jak Ty to planujesz ugryźć? Wesoly

Przepraszam, że jestem taka wścibska, ale mnie to nurtuje Jezyk

Raz, bo mnie ciekawi psychologia i może się wybiorę, dwa, że jesteś pierwszą osobą, którą znam i która pisze magisterkę i jestem ciekawa, jak to wygląda

Ale jak nie chcesz, to nie musisz odpowiadać, zrozumiem Mruga

szokowirówka

ja też przez pewien okres planuję na psychologię się udać Wesoly