Śmiechy.

Areliee

oj, to to ja wieeem. oczywistości Jezyk

ja miałam nadzieje, że tam może jakies stereotypy, anegdotki, cokolwiek. że z akademika to pijaki, ze stancji kujony, a z ciepełka domowego olewusy, czy coś. xP

no ale niestety. może innym razem Jezyk

Rudzia

z akademika to niszczyciele, żarłoki, pijaki, i najbardziej zabawowe osoby;)

Rudzia

<dżejms bąd> ja to mam popierdolona rodzine
<dżejms bąd> stary siedzi przy kompie i ma zamkniete drzwi
<dżejms bąd> i co chwile slychac tylko 'taaak', 'dobrze!', 'och, wspaniale!'
<dżejms bąd> mysle sobie - wejde do pokoju i go nakryje jak pornole oglada
<dżejms bąd> bedzie maly szantazyk potem przed matka
<dżejms bąd> wiec otwieram drzwi
<dżejms bąd> wchodze
<dżejms bąd> patrze na monitor a tam pasjans pajak i ojciec rozradowany jak maly bachor z bananem na ryju i okrzykiem "kurcze, wygralem!'
<dżejms bąd> nie odezwalem sie do niego wiecej tego dnia....

<stoke> mam fajnego ksiedza Wesoly

<Jadol> dlaczego?
<stoke> dziewczyna z mojej klasy po sprawdzianie się do niego pluła, że napisała tak jak on na lekcji mówił, a on na to "Nie musisz wierzyć facetowi przebranemu za księdza"

szokowirówka

<lol2> dobre! te drugie wymiata xD
ja bym przytoczyła wiele, bo moi kochani chłopcy są cudowni! no i ja oczywiście też xD ale oni wygrywają.
na przykład dzisiaj. miałam na opisie "postanowienie noworoczne: nie spóźniam się". no i się spóźniłam, i cytuje mój opis Bliźniak. wychowawczyni: kto tak miał na opisie? ja: ale to postanowienie noworoczne, a do Nowego Roku daleko!

Areliee

hahaha

faceci są tacy głupi czasem xD

ogólnie i odnosnie tych cytatów Jezyk

a mój partner studniówkowy [tak! nie wiem, czy się chwaliłam, ale kolega z klasy mnie zaprosił

] poinformował mnie dzis, że ma czerwoną koszule i czarny krawat.
ja tak na niego patrzę i 'i co? że niby teraz ja mam się dopasować?'
i wszyscy wokół w bekę Jezyk

bo moja przyjaciółka własnie opowiadała, jak jej chłopak każe się zdecydować na kolor sukienki, bo chce sobie krawata zacząć szukać. xD

w ogóle - od przyszłego tygodnie zaczynam próby poloneza!

szokowirówka

a ja mam fazę i do wszystkich mówię placki

Aniak

Ja dzisiaj rozmawiam z koleżanką, słyszę, że ktoś mnie woła. Patrzę się, a tam kolega. Pyta się mnie kto mnie biologi uczy, mówię, że ta i ta. Pyta się czy pisaliśmy sprawdzian. Pytam się z czego. Odpowiedział, że z mitozy i mejozy. No to po zastanowieniu odpowiedziałam, że tak. Znowu zapytał się, co było. No to mu powiedziałam, że nie wiem, bo nie pisałam Wesoly

Genialną miał minę Wesoly

Typu: zaraz coś ci zrobię Wesoly

Areliee

Hahaha xD

Uwielbiam takie sytuacje

Lilka, o co kaman z tymi Twoimi plackami? xD

Rudzia

<melba> miałam dziś wykład z prawa konstytucyjnego
<maqsz> ja je już sobie daaawno odpuściłem Wesoly

<melba> cicho siedź i słuchaj
<melba> myślałam, że wszystko ma swoje granice
<melba> nawet głupota
<melba> okazuje się, że nie xD
<maqsz> ???
<melba> dzisiaj profesor po raz pierwszy zapragnął zapisać coś na tablicy, ale okazało się, że nie ma pisadełka
<melba> powiedział: zaraz wracam i wyszedł
<melba> po czym wszedł drugimi drzwiami i zapytał, czy nie ma tu jakiegoś pisaka
<melba> nikt mu nie odpowiedział, więc ten wyszedł po czym wszedł pierwszymi drzwiami i powiedział, ze w sąsiedniej sali też nie mają markerów Wesoly

<maqsz> <lol2> xD

SomeThing

Fajny profesorek xD Też bym takich chciał -.- Tzn u mnie nauczycieli. U nas niestety oni są mało omylni Jezyk

LM

Taa, typ nieomylnego nauczyciela, który źle mnoży i drze się na nas, że to my go zestresowaliśmy i to nie jego wina -.-

Rudzia

znam z autopsji:D
Jeszcze w podstawówce nasza wychowawczyni zapomniała powiedzieć, że dnia następnego nie ma zajęć bo nauczyciele mają jakieś zebranie. I moja klasa jako jedyna przyszła do szkoły , wychowawczyni strasznie się wkurzyła, że jak to mogliśmy tak przyjść, że specjalnie to zrobiliśmy (tjaaa specjalnie przyszliśmy do szkoły bo ją tak bardzo kochamy), później, że mamy masowe urojenia albo zbiorową amnezje. Wyśmialiśmy ją i poszliśmy do domów Wesoly

LM

dla nauczycieli to strasznie typowe jest - zapomnieć.
ostatnio babka zapomniała nam powiedzieć, że nie mamy sprawdzianu z historii, na którym zapowiedziała, że będą same daty. 100 dat z historii Polski, których już nie pamiętam, a sprawdzian mam przesunięty na za trzy dni, bosko -.-

szokowirówka

nauczyciele zapominają o rzeczach pozytywnych dla nas. nigdy nie zapomną o wstawieniu nam laczka, ale o piątce to zapomną!

Areliee

haha.

dobre podsumowanie xD

ale prawdziwe, niestety.