Książki.

Aniak

Ostatnio przeczytałam "Pokutę". Genialna książka. Naprawdę polecam, może się wydawać trudna niektórym, bo nie jest prosto napisana, chociaż mi np. trudności nie sprawiła. Film powstał na jej podstawie, też polecam, genialne zdjęcia ma.

"Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki". Lekko przesiąknięta erotyzmem, nie ma co się dziwić, w końcu autorem jest mężczyzna. Dobra, szczególnie koniec. Zaskakuje, irytuje czasem, czyli wzbudza jakieś uczucia, a to już dobrze.

Porzuciłam czytanie "Sekretu". Zanudziłam się cholernie i zwątpiłam w jego moc. Wolę myśleć po swojemu.

"Oskar i Pani Róża" Przyznam się, że dopiero teraz przeczytałam tą książkę, aż wstyd, że tak późno. Daje do myślenia.

Na przeczytanie czeka: "Samotność w sieci", "Godziny", "Ukojenie".
Czytałyście coś autorstwa Virgini Woolf?

Areliee

'Godziny' widziałam film, świetny, 'Samotność w sieci' KONIECZNIE muszę przeczytać. Tak samo jak "Pokutę" i "Szelmostwa...".
Szkoła jest okrutna, wiecie? A ostatnio stwierdziłam, że w ramach buntu szkolnego przeczytam sobie "Zaćmienie", bo jakoś mam ochotę. Tylko że chyba znów coś zawalę wtedy... Wesoly

Virginii Woolf jeszcze nic nie czytałam. Po maturze? xD

"Płeć mózgu" przeczytała, skończyłam niedawno, taka popularnonaukowa, ale bardzo ciekawa - można się wielu interesujących rzeczach dowiedzieć o naszych mózgach, różnicach między płciami... Pomijając fakt, że one są widoczne, łatwiej... zrozumieć drugą płeć, zrozumieć, że to nie zawsze perfidia, a biologia nami kieruje i nie ma sensu z tym walczyć, a zaakceptować i spróbować się na siebie nie wściekać.

Co nie zmienia faktu, że faceci to masakryczni idioci Wesoly

Ale idioci, którzy potrafią nas uszczęśliwić.
O, głupie my - baby. Jezyk

A czy któraś sięgała po Gombrowicza? Wesoly

Bo ja dopiero zaczynam "Ferdydurke" i jestem ciekawa opinii.

Aniak

Film "Godziny" też widziałam Wesoly

Świetny jest. Kupiłam książkę już kiedyś, ale jeszcze nie zabrałam się za czytanie, inne książki czytałam.
U mnie w szkolnej bibliotece nie ma Virgini Woolf, będę musiała zainwestować. Bo do tej miejskiej wolę nie chodzić, bo zapominam o książkach. Ostatnio tak miałam i mi upomnienie przysłali.

Aś

też widziałam "Godziny" i bardzo mi się podobało. ostatnio przeczytałam "Niemców" Kruczkowskiego - naprawdę fantastyczny dramat, odkryłam go, bo był jedną z książek na etap olimpiady z polskiego...
teraz próbuję ugryźć "Czekając na Godota" S. Beckett'a i przyznam szczerze - ciężko mi to idzie, ale słyszałam całkiem dużo pozytywnych opinii Mruga

Rudzia

Eh... kto co lubi, ja tam wszędzie polecam Sekret, dla mnie książka magiczna i warta przeczytania, zastanowienia się nad pewnymi sprawami, mi dużo dała. Ale jak książka Cię zanudziła możesz obejrzeć film, co jak co faktycznie zgodzę się z tym, że jest dużo ciekawszy niż książka.

Samotność w sieci ja np. nie polecam, dla mnie książka tak nudna, tak beznadziejna, że ledwo doszłam do połowy. Ale faktycznie jest trochę osób, które są nią zachwycone.

A wiecie, że Stephanie Meyer napisała nową książkę? INTRUZ? Mam zamiar kupić Wesoly

Ja np teraz czytam Chmielewską - Wszyscy jesteśmy podejrzani:)

Areliee

Taak, słyszałam o tym 'Intruzie'.

I to już ponoć dla 'doroślejszej' grupy czytelników Wesoly

Też chcę przeczytać, jak znajdę czas. Ciekawam, jak jej idzie tematyka nie-wampirowa Mruga

Aniak

A ja Chmielewskiej nie trawię jakoś. Próbowałam "Lesia" przeczytać, ale zwątpiłam w swoje siły.

Rudzia

Chmielewskiej książka, którą jako pierwszą przeczytałam był Klin i bardzo mi się spodobało, teraz czytam Wszyscy jesteśmy podejrzani i jak narazie mniej zachwycająca. Napisala chyba ponad 40 książek więc może trafiłaś na taką gorszą. Lesia nie czytałam więc wydać opinii niestety nie mogę Mruga

Aś

ja czytałam "Lesia" i jak dla mnie był świetny Mruga

szokowirówka

Aniak

Kupiłam sobie "Ukojenie", język nie jest już tak dobry jak ten w "Pokucie". Zobaczymy jak z treścią, gdy skończę czytać.
Pytałam o Virginię Woolf w szkolnej bibliotece, nie posiadają.

"Lesio" jest podobno jedną z lepszych książek Chmielewskiej, nie podoba mi się. Dla mnie beznadziejna książka.

SomeThing

Ja czytałem ostatnio "Antygonę" xD Trochę archaizmami zalatuje, ale nienajgorsza... W końcu jakoś dostało się z pracy klasowej 6 xD

Areliee

Nie chwal się.

Chcesz się pościgać na osiągnięcia szkolne -.-'

Ja 'Antygonę' lubiłam Wesoly

Choć 'Król Edyp' fajniejszy

szokowirówka

to ta jego ostatnia książka?
nie mów mi o 'Królu Edypie'! ostatnio przerabiany. przemowa ustna i wypracowania, haha. cudownie. do tego okropnie nie lubię tego bohatera i musiałam pokłócić się z moją beznadziejną polonistką.

Aś

Aniak - cóż, gusta są różne Mruga

i "Antygonę", i "Króla Edypa" czytałam ostatnio. nie potrafię powiedzieć, która książka podobała mi się bardziej.
Mruga